piątek, 9 sierpnia 2013

Tytuł znikł.

Komu lody dla ochłody? :D Przez ostatni tydzień widząc już z rana 38 stopni na termometrze nie chciałam nawet myśleć o wychodzeniu z domu. Niestety, jestem osobą, która przynajmniej raz na dzień rusza tyłek i gdzieś wychodzi i czy była to godzina 8 rano czy też 20 wieczorem ciągle było mi równie ciepło. Codziennie ratowałam się kawą mrożoną chociaż po pewnym czasie nawet ona już nie pomagała. To nie pogoda dla mnie, stanowczo zadowoliłabym się nawet 20 stopniami  :) Dziś choć deszczowo to przynajmniej trochę chłodniej niż dotychczas. Niejedni pomyślą, że powinnam uwielbiać lato, bo wakacje, bo urodziny i wiele innych miłych wspomnień, ale osobiście wolę wiosnę i jesień. Piękny wiosenny widok kiedy wszystko zaczyna budzić się do życia, zakwitają kwiaty, drzewa, ludzie stają się jacyś radośniejsi...  i polska złota jesień. Na drogach roi się od kolorowych liści szumiących pod nogami, długie wieczory kiedy to beztrosko możemy wskoczyć w ulubione grube skarpety, z gorącym kubkiem ulubionej kawy, herbaty czy kakao w rękach. Nowe odcinki ulubionych seriali, zbliżające się wielkimi krokami święta. Chyba dlatego tak bardzo lubię te dwie pory roku.




Wczorajszy wieczór spędziłam na przeglądaniu książek z technologii gastronomicznej z towaroznawstwem, których się w końcu doczekałam. Jestem pod wielkim wrażeniem ich wydania. Część pierwsza mnie zachwyciła, ale druga i trzecia przebiły wszystkie książki kucharskie, które dotychczas miałam w rękach. Jednakże najbardziej spodobał mi się rozdział o ... oczywiście, że KAWIE :D Piękne ilustracje, dodatkowo mnóstwo przepisów. 



Na koniec chciałabym Wam pokazać moje dzisiejsze łupy. Będąc z siostrą i siostrzeńcem w centrum handlowym natknęłam się na kilka rzeczy i od razu wiedziałam, że muszą być moje ;-)

                                                                               





68 komentarzy:

  1. Z przyjemnością przeczytałam, fajna z Ciebie dziewczyna, dziekuję za odwiedziny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W taki upał to nikomu nic się nie chce. Zawsze zastanawiałam się, jak niektóre osoby potrafią całymi dniami leżeć i smażyć się na słońcu, ja po kilkunastu minutach wymiękam i szukam cienia albo wody dla ochłody... :)
    Również lubię wiosnę, piękną, zieloną, kwitnącą... ale latem też nie pogardzę, byle pogoda była w miarę do zniesienia... Upał od czasu, do czasu też nie jest zły, ale powinien równoważyć się z deszczykiem... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez nie lubię bezczynnie leżeć na słońcu... ;-)

      Usuń
  3. Bardzo fajna notka. :)

    http://littlesmiiile.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ty nie lubisz lata, ja wprost przeciwnie... uwielbiam!. Racja, 38 stopni to przesada bo człowiek czuje się zmęczony ale jak dla mnie 27, 28 jest ok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nie tak że go nie lubię ... po prostu te upały mnie dobijają, 27 jeszcze zniosę :)

      Usuń
  5. Bardzo ciekawie piszesz :) i lubisz moje ulubione lody :) pozdrawiam i zapraszam do mnie http://silesianfashionfreak.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ochota na lody zawsze, ale nie na Nestle. Ostatnio kupiłam córeczce wodę z tej nieszczęsnej firmy, a pod nakrętką były larwy. Po tym incydencie skreśliłam tę korporację raz na zawsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że dowiedziałam się o tym zanim sama natrafiłam na larwy ... o.O

      Usuń
  7. Pozostaję na dłużej i dołączam do grona obserwatorów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w takim razie mogę tylko życzyć miłej ''lektury'' :D

      Usuń
  8. Dzięki za odwiedziny . Sympatyczny blog i chęnie tu zostanę na dłużej :-*

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. a ja się właśnie dowiedziałam, że z Nestle lubią wychodzić larwy ... o.O

      Usuń
    2. Poważnie?? :O
      Dziękuję za obserwację, odwdzięczam się :)

      Usuń
    3. Z tego czego się dowiedziałam to niestety tak ...

      Usuń
  10. Mrożona kawa i lody to i w moim przypadku było coś co mnie nie raz ratowało. A jesieni nie mogę się doczekać - to moja ulubiona pora roku;]

    Dziękuję za wizytę:) i obserwuję;)
    http://mojportret.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lodów jem bardzo mało, ale jeśli już najdzie mnie naprawdę ochota to nie pogardzę, a kwa to podstawa każdego mojego dnia :)

      Usuń
    2. ja w sumie podobnie - bez kawy ani rusz;]

      Usuń
  11. Torebka i biżuteria to strzał w 10-tkę, świetne zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. z przyjemnością obserwuję Twojego bloga i liczę na rewanż

    OdpowiedzUsuń
  13. dzięki za komentarz :)
    bardzo ładne nowości :)
    podoba mi się tu, obserwuję i mam nadzieję, że zrobisz to samo:)
    http://free-to-be-myself-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam jeść Princessę, ale lodów jeszcze nigdy nie próbowałam :D Muszę to zmienić :D Oczywiście dołączam do obserwatorów i zapraszam http://rainbow-above-me.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. PROSZĘ KLIKNIJ W TEN LINK http://domi-day.blogspot.com/2013/08/banner-sheinside.html W CIĄGU 10 DNI MUSZĘ UZBIERAĆ 100 KLIKNIĘĆ W TEN BANNER. PROSZĘ, POMÓŻ <33

    domi-day.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Ostatnio uzależniłam się od lodów ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. ale ładny ten naszyjnik zegarek cudo;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne łupy :) . Te temperatury , były nie do wytrzymania , teraz troszkę , się ochłodziło :) .
    + Obserwuje , i czekam na Cb : lublins.blogspot.com .

    OdpowiedzUsuń
  19. Pytałaś o te serduszka przy kursorze na moim blogu :D Proszę - http://profilki.blogspot.com/2012/02/efekt-kursora-magiczny-pyek-d.html :) Chyba sobie poradzisz z instalacją :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ja tam kocham ciepło, ale ostatnio i mi zaczęło ono przeszkadzać, czy na serio pogoda musiała dać wszystkim nieźle w kość

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja też nie przepadam za upałami ;) Świetna torebka z lodami!

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja także czerpię z ochłodzenia:) Upały również dały mi się we znaki. Warunki do spania złe, do spacerów także, a teraz można wreszcie odetchnąć - dosłownie;) Nowych odcinków seriali nie mogę się doczekać:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Dziękuję za odwiedziny. Chętnie zaobserwuje twoj blog, wydaje sie interesujacy. A zegarek jest przeliczny. Zdradzisz gdzie takie cudo mozna zdobyc? C:

    OdpowiedzUsuń
  24. kocham biżuterię. bardzo podoba mi się twoje torebka, a lody bym mogła jesc tonami. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Widziałam identyczny obrazek z lodami z tej torebki. Na koszulce i portfelu w cropie <3 No ale hajs się nie zgadzał, więc nie kupiłam xd
    chodnikiem-wszystkiego.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękne zdjęcia!
    Obserwuję :)
    www.kolorowa--szachownica.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękne stylizacja! ♥
    Obserwuję :)
    www.kolorowa--szachownica.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. A ja lato uwielbiam, nawet upały mi nie straszne :-)

    OdpowiedzUsuń
  29. ten balonowy wisior przepiękny! <3

    OdpowiedzUsuń
  30. jakie przepiękne naszyjniki *.* U mnie na szczęście temperatura się troszkę obniżyła ;)
    Pozdrawiam - Rosa

    OdpowiedzUsuń
  31. Trafiłam tu przypadkiem, bardzo ciekawy blog, podoba mi się, obserwuję.
    Ciekawe łupy, szukam właśnie takiego wisiorka z zegarkiem. Ja lubie lato, ale te upały wykańczają, na całe szczęście trochę się ochłodziło.
    Mania, mania1269.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  32. Czyżby torba z Croppa? ;)
    A mi nic na upały nie pomaga - nawet kawa mrożona :(

    OdpowiedzUsuń
  33. o, to całkiem niedaleko! :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Zegarek śliczny i ta torebeczka *.*
    Pytałaś gdzie szarlotkowy mus kupiony :P Kupiłam go w rossmanie, patrzylam u mnie w naturze to go nie było...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już wiem czym będę się smarować przez najbliższe dni :DDD

      Usuń
  35. ten kołnierzyk i zegarek są cudne ! <3
    Obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja baaardzo lubię lato... Ale takie ciągłe upały i +40 na termometrach mnie dobija!;/

    OdpowiedzUsuń
  37. ja już Cę obserwuję i liczę na rewanż

    OdpowiedzUsuń
  38. Świetne rzeczy sobie zakupiłaś. ;)
    Bardzo fajny blog, obserwuję. ;3

    OdpowiedzUsuń
  39. dołączam :) A lody to czy latem czy zimą mogę jeść cały rok :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Oczywiście, że obserwuje. I będe wpadać cześciej. C:

    OdpowiedzUsuń
  41. Bardzo fajny ten 'kołnierzyk' ;)
    zapraszam:
    https://www.facebook.com/pages/Amanda-Styles/564284903634819
    styleofamanda.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wasze komentarze. Dzięki nim wiem, że ktoś czyta moje wypociny. Każdemu pozostawiającemu po sobie ślad odwdzięczam się tym samym. Jeśli ZAOBSERWUJESZ mojego bloga ja zrobię to samo u Ciebie ! :)