niedziela, 4 sierpnia 2013

Kawę poproszę! ... Ale jaką?

Niektórzy z Was pewnie jeszcze nie wiedzą, że jestem kawowym maniakiem. ;-) Mogłabym pić ją litrami. Słodką, gorzką, w każdej postaci. Pojawiło się już kilka postów tutaj o niej, jednak dziś trochę sentymentalniej. Gdyby ktoś zapytał mnie z czym kawa mi się kojarzy? Chyba przede wszystkim ze spotkaniami z rodziną, znajomymi, no tak... Mała przytulna kawiarnia, rozpływające się w ustach ciasto, doborowe towarzystwo i najważniejsza- aromatyczna kawa, taka na jaką w danej chwili mamy ochotę. Może nie jestem baristą, ale postaram się przybliżyć dla tych, którzy kawę lubią lecz niekoniecznie wiedzą cokolwiek na jej temat kilka ciekawostek. ;-) Z doświadczenia wiem, że osoby interesujące się tym tematem zwracają uwagę na gatunek, pochodzenie i sposób przetwarzania. Bo przecież to nie moje zboczenie zawodowe :P
Zacznę od mojej ulubionej - Latte Macchiato: wyróżnia się trójwarstwością (warstwa ciepłego mleka, espresso i mleczna pianka na wierzchu). Podawana w przeźroczystych szklankach o pojemności ok.250 ml. Dzięki dużej ilości mleka latte jest bardzo łagodne.
Caffe Latte: tłumacząc na język polski jest to najzwyklejsza kawa z mlekiem, podawana w wysokich przeźroczystych szklankach.
Cappucino: składa się z trzech równych części- ciepłego mleka, espresso i mlecznej pianki posypanej odrobiną wanilii, cynamonu czy kakao. Podawane w porcelanowych filiżankach.
Espresso: orzechowo-brązowa crema, która jest jego cechą rozpoznawalną. Podawane w niewielkich porcelanowych filiżankach uprzednio podgrzanych.
Espresso Macchiato: tradycyjne espresso z niewielką ilością spienionego, ciepłego lub zimnego, mleka. Podawane tak jak tzw.mała czarna.
Ja z chęcią wypiłabym teraz każdą z nich, przy dobrej książce czy też z gromadką najbliższych znajomych. W domu, ogrodzie, kawiarni, restauracji, a nawet z termosu będąc wysoko w górach :) A wy jaką kawę lubicie najbardziej?




64 komentarze:

  1. moja ulubiona to Caffe Latte :) także jestem kawoholikiem... dzień bez kawy to dzień stracony ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przepadam za kawą, a mimo wszystko mam zamiar spróbować czegoś w Starbucksie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mniam, mniam, mniam... cappuccino bądź frappe <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Starbucks <3 Jeszcze raz dziękuję za pyszną kawusię mrożoną i Magnumy <3 :D

      Usuń
  4. kawakawakawa <3 każda postać jest dobra :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie piję kawy, bo za młoda jestem :)
    Ale w przyszłości na pewno spróbuje.
    Pozdrawiam+ obserwuję.
    Zapraszam do mnie :)

    miche-lle.blogspot.com ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, ja ''nałogowo'' piję kawę od 14 roku życia :P

      Usuń
  6. Ja niestety nie moge pić normalnej kawy, tylko zbożowąm i ewentualnie cappucino ;( A wszystkie tak pysznie wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a może mała odmiana cappucino na frappucino? W Starbucksie podają genialne :)

      Usuń
    2. a może mała odmiana cappucino na frappucino? W Starbucksie podają genialne :)

      Usuń
    3. Niestety u mnie w okolicy nie ma Starbucksa :/
      Jasne, ja już obserwuję :)

      Usuń
    4. coffe heaven może? ;>

      Usuń
  7. Też uwielbiam kawą, a jako, że jestem kelnerką, to znam te wszystkie kawowe triki na pamięć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama kiedyś chciałabym pracować w dobrej kawiarni :)

      Usuń
    2. Ja pracuję w restauracji i pizzerii w jednym. Nie jest tak cudownie jak się wydaje. Godziny pracy to po 14h 3-4 dni pod rząd, czasem tylko dwa, później na kilka godzin. Ponadto czasem ma się zmywak i dwie małe sale + odbieranie telefonów i sprzątanie w łazience - na szczęscie ludzie jeszcze mi nie zafajdali kibla, ani nic takiego, tylko rozrzucają papiery, śmieci itp. i podłoga wiecznie brudna... do tego trzeba robić lemoniadę, kawę etc. bo na górze jest ogródek, w ktorym siedzą ludzie i kelnerzy, którzy ich obsługują, nie mogą zostawić samej kasy, więc znoszą zamowienia, a ty zapierniczasz jak mały samochodzik. W sumie tak też schudłam 5kg... :D Bieganie po ok 30 schodkach góra dół co najmniej 100 x dziennie daje w kość.

      Usuń
    3. Wiem coś o tym bo sama mam teraz staż, niestety w kebabie, ale czasem zastanawiam sie ilez ludzie mogą jeść?! Czasami nie ma szans żeby usiąść chociaż na minutkę ..

      Usuń
  8. Ja również uwielbiam kawę, tylko niestety tak ją uwielbiam, że piję jej czasem za dużo, a czego nie powinno się robić w moim wieku. Bynajmniej mi tak mama powtarza. :D Ja uwielbiam na pewno zwykłą kawę z cukrem i mlekiem, ale moim największym faworytem, której niestety nie umiem zrobić sama w domu jest Caffe Latte. :) Po prostu ubóstwiam! :)

    Dziękuję za komentarz na moim blogu. Bardzo ciekawe posty piszesz. :) Obserwuję. :) http://oliwia-zofia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 18 lat to chyba wystarczający wiek na picie kawy :P ja ''nałogowo'' pijam ją od kiedy skończyłam 14 lat, ale to już mam po mamie ;) próbowałaś już może frappucino? :)

      Usuń
  9. kocham smak kawy! :)

    zapraszam do mnie :)
    joyofthefashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. ja mam 16 lat i kiedy piję czasem zwykłą czarna z mlekiem (dużą ilością) to mama się wkurza i zdarza się że krzyknie. :)
    jedyne co pijam często, lecz nie nałogowo, to cappuccino lub delikatną 3 w 1 :) pozdrawiam i dziękuję za komentarz u mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja pijam kawę od 14 roku życia i chyba mam to po mamie :D

      Usuń
  11. haha. ja nie piję kawy, po prostu za nią nie przepadam - ewentualnie espresso super stawia na nogi o 4 rano! :D
    jako kawowego maniaka na pewno wkurzają Cię popularne błędy, np. 'expresso' (haha) lub jak ludzie mówią "LEJT" na 'latte' xD
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. eXpresso mimo wszystko haha :D

      Usuń
    2. hahah.
      ja piłam kawę o 4, bo musiałam nie spać całą noc... takie tam wakacyjne historie, nie było noclegu :D zadziałało super, ponad 30h bez snu!
      pozdro :)

      Usuń
  12. Świetny post ! Ja też uwielbiam kawę, ale nie, aż tak żeby nazwać się maniakiem ; D
    Pozdrawiam ; )

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajny post:) Jeszcze nie piję kawy ale może zacznę.

    http://freshisyummy.blogspot.com/2013/08/people-like-us.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja również obserwuję :))

    Buziaki z Gdyni,

    *Annffashion*
    http://annffashion.blogspot.com/
    xoxo

    P.S.: zapraszam do lajkowania fanpage'a mojego bloga na facebook'u!
    https://www.facebook.com/pages/Annffashion/1397734147115883

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny blog! :)) Bardzo mi się tutaj podoba :)


    Może obserwujemy? :)
    Wpadaj dyverst.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie cierpię kawy, gdyby ona smakowała tak jak wygląda. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Już obserwuję, czekam na Ciebie! :)

    dyverst.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja też jestem kawomaniaczką! Nie mogę przeżyć dnia bez kawy nawet w takie upały. Jeśli nie mam w organizmie kofeiny, to po protu wariuję, lepiej się do mnie nie zbliżać. Haha
    Matematyka jest straszna, jesli muszę się za nią wziąć to najczęściej oglądam serial albo wgapiam się w ścianę, jest wtedy tyle rzeczy do zrobienia, hehe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha skąd ja to znam xd nawet tapeta na ścianie jest ciekawsza niż jeden wzór :P

      Usuń
  19. O właśnie gdyby kawa smakowała tak jak wygląda , chociaż swoja droga uwielbiam latte :D obserwujemy ? luuvmy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Latte Macchiato też uwielbiam ♥
    świetny blog! chętnie tu wrócę:))
    oj obserwuje ♥
    zapraszam serdecznie do mnie :
    http://your-imaginatio-n.blogspot.com/
    może Ci się również spodoba u mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam kawę pod KAŻDĄ postacią!:D

    OdpowiedzUsuń
  22. Wpadniesz, skomentujesz, ja jak obiecałam obserwuję
    ZAPRASZAM !!!!!!!
    http://tiffani426.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. moja bratnia dusza, też jestem kawoholikiem! :)



    obserwuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. MMM świetna ta kawa :P chyba na nią do Ciebie wpadne ;) bardzo fajnie u Ciebie :) obserwuję pozdrawiam http://silesianfashionfreak.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. ja tylko najłagodniejszą latte :)
    dziękuję za komentarz, obserwuję i teraz czekam na ciebie :p

    http://bizuteriamka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Też lubię wypić sobie od czasu do czasu kawę, ale maniaczką jeszcze w tej kwestii nie jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Pysznie wyglądają te kawy:) W domu zwykle stawiam na czarną, bez dodatków. Ale wychodząc preferuję trochę słodyczy, delikatności itd. Może to być np. latte bądź inna z dodatkiem bitej śmietany np.:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Na kawę jestem troszkę za młoda , ale cappuccino , chętnie piję , a najlepsza ta pianka na wierzchu :) . + Obserwujemy ? , napisz , u mnie : lublins.blogspot.com .

    OdpowiedzUsuń
  29. A ja kawy nie piję w ogóle :-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Lubię kawę, ale nie jest tak, że nie mogę bez niej żyć... również nie skupiam się na jej pochodzeniu, rodzaju... najczęściej piję do towarzystwa przy lodach lub ciastkach ze znajomymi, albo w pracy dla zabicia czasu... :)

    OdpowiedzUsuń
  31. A ja uwielbiam espresso! Czyste, bez niczego :D
    Dodaję do obserwowanych i liczę na rewanż :)

    OdpowiedzUsuń
  32. ja wprost kocham kocham kawę:-)

    OdpowiedzUsuń
  33. wróciłam, jestem :) Oczywiście obserwuję, bo zapowiada się ciekawie;)

    OdpowiedzUsuń
  34. No to obserwujemy :] Będę wpadać częściej, podoba mi się sposób, w jaki piszesz posty.
    Osobiście nie pijam kawy (lol, jak to zabrzmiało). Chyba że zbożową. O tak, zbożowa <3 Ale te opisy jakoś mnie zachęciły i jestem pewna, że przy najbliższej okazji kupię sobie którąś z wymienionych.
    Hmm... Latte Macchiato. Brzmi przewybornie :D I tak jakby zmysłowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbożowa też jest dobra :)

      Usuń
    2. Spróbuję tej Inki jak radziłaś :] Kiedyś już może ją piłam ale zapomniałam smaku. Jak na razie moją ulubioną kawą zbożową jest ta z delecty - Anatol waniliowa :]

      Usuń
  35. Uwielbiam Latte Macchiato! Przyznam szczerze, że obojętnie w jakiej restauracji czy w pubie jestem to zamawiam tylko tę kawę ;)
    I uwielbiam kawę mrożoną, ot co!

    OdpowiedzUsuń
  36. A ja stawiam na zwykłą, "fusiastą" małą czarną...czasem macchiato ale to bardziej czekolada niż kawa ;)
    Pozdrawiam A.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wasze komentarze. Dzięki nim wiem, że ktoś czyta moje wypociny. Każdemu pozostawiającemu po sobie ślad odwdzięczam się tym samym. Jeśli ZAOBSERWUJESZ mojego bloga ja zrobię to samo u Ciebie ! :)