Mój ostatni tydzień polegał na ciągłym biegu. Jak już wiecie w poniedziałek odbyło się przyjęcie z okazji moich 18 urodzin, we wtorek małe ''poprawiny''dla dziewczyn. Na piątek zaplanowany był wyjazd do Wrocławia, ale po dłuższym zastanowieniu wybrałyśmy się z Marceliną do Katowic. Nie było mnie tam kilka miesięcy i po wczorajszej wizycie jestem pełna podziwu. Remonty miasta trwają nadal, ale już jest prze-cudownie! ;-) Jadąc do Silesi myślałam tylko o tym żeby kupić to co zaplanowałam i wrócić do domu najwcześniej jak się da. Humory na tyle nam dopisały, że czas już nie miał znaczenia (przynajmniej dla mnie :P). Po udanych zakupach nogi aż prosiły się o chwilę odpoczynku. Tak więc rozsiadłyśmy się w Starbucks'ie. Zamówiłyśmy frappucinno z nutą wanilii, ależ to było pyszne! Na samą myśl o nim mam ochotę wsiąść w pierwszy lepszy pociąg i jechać tam żeby jeszcze raz poczuć ten smak! :D
Dzisiaj musiałam zwlec się z łóżka o 5, żeby zdążyć na pociąg do Rybnika. Kiedy przyszłam na peron czekała już na mnie Emilka. Na miejscu byłyśmy przed 9, a że sklepy były jeszcze zamknięte relaksowałyśmy się na rynku :) Obeszłyśmy Plazę, Focusa, obkupiłyśmy się i zawitałyśmy w Grycanie. Musli z jogurtem naturalnym i bananami, mmm uwielbiam!
E. chcę podziękować za piękny naszyjnik (zdjęcie wyżej) przywieziony z Londynu. Kochana nie spodziewałam się takiego prezentu! :*
Mniam, mniam dawać mi tu Starbucksa!!!! :D
OdpowiedzUsuńŚwietne buty, muszę sobie coś podobnego kupić do szkoły ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, ja już białe mam, czas kupić jakieś czarne ;3 A co do prawka to zdaje je dopiero we wrześniu, teraz tylko chodzę na wykłady :)
UsuńJa znów zapisuję się we wrześniu :)
Usuńświetne rzeczy!! :) Prawie wszystko w moim guście!
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka :D
To nie kartka, tylko gra :D
Usuńtyle pięknych rzeczy :D
OdpowiedzUsuńteż Cię kocham :D :*
Usuńale cudowne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńfajny ten szary sweterek :D lubię takie :)
OdpowiedzUsuńNa jesień-zimę idealny! :)
UsuńNigdy nie piłam kawy z nadmienionej kawiarni;> Muszę to jednak zmienić przy pierwszej lepszej okazji bowiem to już któraś z kolei opinia, że warto zainwestować w trunek w tym miejscu:)
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy! :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: http://littlesmiiile.blogspot.com
Jestem uzależniona od Starbucks'a! Frappucino karmelowe albo z kawałkami ciasteczek - kocham! <3
OdpowiedzUsuńAż tak dobrze to nie ma - jest osobno karmelowe ( z gęstym, słodkim syropem karmelowym na samym dnie i dużą ilością bitej śmietany ) oraz kawa pomieszana z czekoladą z dodatkiem ciasteczek i bitej śmietany :>
UsuńChociaż zimą też są boskie smaki - z pierniczkami czy z żurawiną ;) Ach, ten Starbucks!