środa, 19 lutego 2014

Marzenia są ok.!

Chwila zwątpienia. Zawiesić bloga czy nie? Kolejny raz...! Az wstyd się przyznać, ze chciałam to zrobić. Ostatnio nie zbyt często cos się tutaj dzieje, ale wasze blogi odwiedzam regularnie każdego dnia. Brak czasu, motywacji, chęci? Nie, raczej nie. Nie szukam usprawiedliwień. Późnym wieczorem kiedy mój chłopak wyszedł ode mnie usiadłam jeszcze na chwile na laptopa i znalazłam to (patrz na zdjecie obok). Idealnie pasuje do mnie. Za bardzo przejmuje się tym, ze cel który sobie obrałam może okazac się jedna wielka porazka i wtedy przestaje walczyc, a przecież nie o to tutaj chodzi. Ktos kiedyś powiedział mi ''dopóki walczysz jesteś zwyciezca''. Kiedy przypomina mi się twarz tej osoby, ta determinacja przestaje myslec negatywnie. Wlasnie! Musze nauczyć się myslec o tym co może się udac. Marzenia ilez ich jest! Znacie mnie juz trochę, ale kolejny raz będę walkowac ten sam temat-cukiernio/kawiarnia albo restauracja, taaaak to chyba największe marzenie, które chciałabym zrealizować. Castingi do Masterchefa już na przełomie marca/kwietnia i wiecie co? Nawet jeśli mi się nie uda, będę szczęśliwa ze w ogóle spróbowałam ;-) podchodzić będę kolejny i kolejny raz, aż wszystko pójdzie po mojej myśli. A Wy, walczycie o swoje marzenia?

3 komentarze:

  1. zgadzam się z Tobą, zawsze warto walczyć o swoje marzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie zawieszaj bloga ! Nie, nie, nie !!! Inspiracja na posty zawsze sie znajdzie. W twoim przypadku moze to być cos kulinarnego albo po prostu życie codzienne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popieram. Ja dodaję posta średnio raz na miesiąc. Wychodzę jednak z założenia, że częstotliwość pisania, a co za tym idzie: lepsza organizacja czasu i wena pojawią się;) Trzymam kciuki za powodzenie w programie:)

      Usuń

Dziękuję za wasze komentarze. Dzięki nim wiem, że ktoś czyta moje wypociny. Każdemu pozostawiającemu po sobie ślad odwdzięczam się tym samym. Jeśli ZAOBSERWUJESZ mojego bloga ja zrobię to samo u Ciebie ! :)